11/29/2015

Wieniec bożonarodzeniowy - szukam inspiracji...

Witajcie!

W blogowaniu bardzo podoba mi się to, że pisząc posta i nie dochodząc do jego połowy, już mam pomysł na kolejny lub kilka kolejnych. Biorąc pod uwagę fakt, że Boże Narodzenie to temat rzeka, pisząc ostatniego posta o staromodnych świętach pomyślałam, że dorzucę nieco inspiracji związanych z wieńcami, które, jak wiadomo, można umieścić dosłownie wszędzie i w każdej pozycji, za oknem, w oknie, na drzwiach, na ścianie, na stole, na furtce itd. A w dodatku można je wykonać samodzielnie z przeróżnych materiałów. Często zadziwia mnie kreatywność niektórych osób i jestem pełna podziwu, że tworzą tak piękne rzeczy. Sama wciąż zastanawiam się jakie wieńce zrobić w tym roku, więc i mnie przyda się odrobina inspiracji. Jak sobie na nie popatrzę w trakcie pisania, to z pewnością wpadnę na jakiś genialny pomysł ;) Żeby nie przedłużać, przejdę od razu do prezentacji tych modeli, które najbardziej mi się spodobały i są to w większości dobrze znane, klasyczne wianki, więc po raz kolejny NIHIL NOVI w temacie nowatorskich inspiracji świątecznych... No może jest kilka, których w poprzednich latach nie widywałam lub nie zwróciłam na nie uwagi ;)

11/27/2015

Starych mebli czar - stolik politurowany

Dziś taki ekspresowy, nieplanowany post. Miało być cały czas o świętach, ale wchodząc na stronę jednej z moich ulubionych pracowni renowacji mebli, trafiłam na kolejny proces odnowy przepięknego stolika. Po raz kolejny brak mi słów, kiedy widzę tak cudowne meble z przepiękną strukturą drewna, a całość pokryta politurą. Sprawdźcie sami, jakie inne cuda robią w pracowni Starych Mebli Czar . Jest to też kopalnia wiedzy na temat mebli i ich historii. Dziś w bardzo dużym skrócie :) Widok tego stolika mówi sam za siebie.




11/24/2015

Staromodne święta - Old-fashioned Christmas



Naszła mnie straszna chęć na posta o moich wymarzonych świętach, a konkretnie o ich oprawie kolorystycznej. Uwielbiam wszelkie nowe wariacje na temat dekoracji świątecznych i posty świąteczne, w których się ostatnio zaczytuję nocami, ale zwłaszcza jeden sprawił, że coś tchnęło mnie do napisania "kilku" zdań o tym, jak chciałabym udekorować kiedyś nasz nowy dom na święta. Ostatni post Lilli z kokonlilli.blogspot.com i jej piękny opis świątecznej kolorystyki, zainspirował mnie do kontynuacji tego tematu. Mam nadzieję, że ujdzie mi to na sucho ;) Czytając jej słowa zdałam sobie sprawę, że takie naprawdę idealne święta kojarzą mi się właśnie z kolorem czerwonym, zielonym, a także dodatkowo z motywem kratki, który do sezonu zimowego pasuje idealnie. 

11/18/2015

Motywy i kolory : SREBRO - Motives&Colors: SILVER



W te chłodne i ponure dni bardzo często wpadają mi w oko (a czasami w ręce) złote i srebrne dekoracje. To pewnie magia nadchodzących świąt kieruje mnie ku aranżacjom wzbogaconym o te piękne, eleganckie i kobiece kolory. O złocie już niedawno było, więc przyszedł czas na srebro. Sama nie wiem, który z tych kolorów lubię bardziej, ale dla obu znajdzie się kiedyś miejsce w naszym domu, żeby mąż nie narzekał, że tylko biały, biały, biały i szary ;)

11/08/2015

Szyszkowa kula - Ball made of cones

   Już dawno nie miałam okazji robić zdjęć dekoracji, a ponieważ uwielbiam to robić postanowiłam nadrobić tę zaległość i jako pierwszą w tym sezonie sfotografowałam szyszkową kulę, którą zrobiłam w zeszłym roku. Moim zdaniem świetnie nadaje się do tego, aby przyozdobić nią dom jesienną i zimową porą. Bardzo lubię takie naturalnie wyglądające ozdoby i często robię je sama, ponieważ są niepowtarzalne i bardzo ładnie prezentują się w każdym zakątku domu. Niestety nie mam żadnych zdjęć z czasu jej "produkcji", ale mogę powiedzieć, że nie była to skomplikowana czynność (choć nieco pracochłonna). Do jej zrobienia użyłam styropianowej kuli, którą pomalowałam na brązowo, żeby biel nie przebijała między szyszkami. Główny materiał, czyli małe modrzewiowe szyszki, nazbierałam w lesie i wysuszyłam. Świeże szyszki były zamknięte, ale po wysuszeniu pięknie się otworzyły. Kiedy patrzy się na z góry, wyglądają jak małe, brązowe kwiatuszki. Do ich przymocowania użyłam pistoletu z klejem na ciepło (bardzo pomocny sprzęt przy wielu pracach DIY). Kula ma również doczepioną kraciastą wstążkę, której zbyt dobrze nie widać na zdjęciach, ale generalnie służy  do zawieszenia tej ozdoby. Jeśli znajdę dla niej odpowiednie miejsce, to pokażę Wam jak prezentuje się w pozycji wiszącej. Dobrze wygląda jako samodzielna dekoracja, ale równie ciekawie mogłaby wyglądać ustawiona na świeczniku lub, jak u mnie, w doniczce. Aby ożywić kolor szyszek, dobrze jest spryskać ją na przykład lakierem do włosów.







11/04/2015

Poznajcie nasz przyszły dom - Meet our future home

   Chciałabym oficjalnie pochwalić się tegorocznym efektem budowy naszego domu na wsi :) Cieszę się niezmiernie, że dotarliśmy do stanu surowego otwartego, ponieważ budowa to strasznie męcząca inwestycja pod względem organizacyjnym i finansowym (zwłaszcza...). Osoby budujące domy wiedzą o czym mówię.

  I oto jest właśnie ten dom, co do którego od kilku miesięcy snuję plany na tym blogu. Jest już prawie posprzątany, więc niedługo pokażę jak wygląda w środku.