Nierówności ścian i podłóg są zmorą wielu osób, które trafiają na mieszkania wykończone w pośpiechu, niskim kosztem i byle jak. Jeśli jesteśmy choć po części estetami, takie niedopracowane detale wzbudzają w nas nieustanną irytację. Jeśli kupimy mieszkanie w takim stanie, problem nie jest aż tak doskwierający, bo po prostu remontujemy je i doprowadzamy do pożądanego stanu. Kłopotliwa jest natomiast sytuacja, kiedy mieszkanie jedynie wynajmujemy i bijemy się z myślami, czy warto w nie w ogóle inwestować... Nasz przyjazd za granicę ma na celu zgromadzenie wystarczających środków finansowych, które pozwolą na dokończenie naszego domu w Polsce, więc paradoksem byłoby wydawanie dużych kwot na doprowadzenie obecnego mieszkania do stanu idealnego. Dlatego staram się pokazać, że niedużym nakładem finansowym również można stworzyć przytulne i komfortowe mieszkanie będą naszym "przystankiem" w drodze do własnego domu.
W ostatnim poście pokazywałam Wam nowe listwy przypodłogowe i bardzo ucieszyło mnie ogromne zainteresowanie tym tematem. Jeden z czytelników zmotywował mnie do przyspieszenia prac związanych z listwami właśnie. A dokładniej do optycznego zniwelowania nierówności podłogi. Akryl niezwykle pomógł mi w zamaskowaniu szczelin między listwami a ścianą, ale w dalszym ciągu pod listwami widać było góry i doliny. Nie lubię takich niedokończonych detali, dlatego zaopatrzyłam się w silikon i zabrałam się do pracy.
Dlaczego tym razem nie zastosowałam akrylu? Po pierwsze dlatego, że producent nie zaleca stosowania go na powierzchniach narażonych na kontakt z wodą, więc obawiałam się jego wymywania w czasie mycia podłogi. Po drugie dlatego, że jest to po zaschnięciu masa sztywna i nieelastyczna, a podłoga przy chodzeniu zawsze minimalnie pracuje. Użycie akrylu mogłoby więc po czasie skutkować jego pękaniem. zwłaszcza na łączeniu z listwą.
Proces silikonowania przebiegł w następujący sposób:
KROK 1
Oklejenie podłogi pod listwą za pomocą taśmy maskującej
KROK 2
Nałożenie silikonu za pomocą pistoletu
KROK 3
Zebranie palcem nadmiaru silikonu w celu ujednolicenia powierzchni
KROK 4
Odklejenie taśmy maskującej i ponowne delikatne wygładzenie powierzchni silikonu
Tradycyjnie, dla porównania stan PRZED i PO:
BEZ SILIKONU
Z SILIKONEM
I co sądzicie?
Silikonu użyję jeszcze po pomalowaniu wnęk okiennych, aby wyrównać łączenia ściany z parapetem i ramą okna.
Własnoręczne wykonywanie mniejszych i większych zabiegów remontowych bywa bardzo pracochłonne i męczące, ale jednocześnie daje ogromną satysfakcję. Nawet jeśli nie wszystko wychodzi nam od razu idealnie, nie należy się poddawać. Z czasem każda czynność staje się prosta do wykonania. Nawet montowanie i wykańczanie listew przypodłogowych :)
POZDRAWIAM SERDECZNIE,
Sylwia