"Mamo, chcę mieć księżniczkowy pokój" - moja córka oznajmia mi to cyklicznie od momentu, kiedy ściany naszego domu zaczęły piąć się do góry. Myślę, że wiele mam słyszy to zdanie z ust kilkuletnich dziewczynek zafascynowanych coraz to nowymi produkcjami, w których główne bohaterki toną w mocnym różu, fiolecie i błękicie. Nie będę ukrywać, że jestem daleka od sympatii dla tego typu kolorystyki w pokoju dziecięcym, i nie tylko z powodu wszechobecności produktów sygnowanych przez logo Disney'a. Uważam, że mocne kolory, i nadmiar niektórych z nich, nie wpływają korzystnie na samopoczucie dziecka. Moja teoria wymagałaby oczywiście podania w tym miejscu przynajmniej kilku argumentów, ale dziś nie o tym ;) Po prostu, zastanawiałam się wielokrotnie jak rozwiązać kwestię tego nieszczęsnego "pokoju księżniczkowego", kiedy przyjdzie już do jego urządzania. I jakiś czas temu wpadłam na Pintereście na to oto genialne rozwiązanie, które nie może nie przekonać Urszuli :D
A argumentów mam na to przynajmniej kilka (bo Urszula musi mieć po prostu wiele kwestii podpartych niezbitymi dowodami...)
CZEGO POTRZEBA DO SZCZĘŚCIA KSIĘŻNICZCE?
ZŁOTO
bez zbędnego nadmiaru - wystarczy jeden lub dwa elementy, które dodadzą odrobiny elegancji w królestwie małej damy. Wisząca lampa doskonale spełni to zadanie.
ELEMENTY ARCHITEKTURY PAŁACOWEJ
sztukateria, to element wnętrza, który przy niewielkim nakładzie finansowym da świetny efekt i przeniesie każdą małą dziewczynkę wprost do pałacowej komnaty. Nie musi to być sztukateria gipsowa - wystarczy rozeta z polistyrenu dostępna w każdym markecie budowlanym oraz ozdobne listwy sosnowe, które, przymocowane do ściany w kształt prostokątów lub kwadratów, stworzą piękne i eleganckie panele ścienne (wystarczy je pomalować w kolorze ściany).
TKANINY
warto zadbać, aby w pokoju księżniczki nie zabrakło dobrych jakościowo tkanin (len, bawełna, naturalna wełna). Przytulności, zwłaszcza w czasie zimy, dodadzą takie elementy jak dywan imitujący futro lub skórę owczą.
W kwestii poduszek - pamiętajmy, że nigdy nie jest ich zbyt wiele ;) Aby ładnie wkomponowały się w wystrój pokoju, należy stonowane kolory (biele, beże, szarości) przepleść kilkoma o bardziej urozmaiconych kolorach i wzorach - przecież stonowane wnętrze nie musi być nudne.
ŁÓŻKO GODNE KSIĘŻNICZKI
łóżko powinno być oczywiście wykonane z naturalnego drewna. Wiem, że nie jest łatwo znaleźć takie łóżko w rozsądnej cenie, dlatego warto poszukać w galeriach staroci lub wśród używanych mebli w ogłoszeniach internetowych (sama niedawno trafiłam na takie). Łóżko z inspiracji spodobało mi się szczególnie dlatego, że posiada cudownie wykonaną tapicerkę. Myślę, że każda pracownia tapicerska za przystępną cenę wyposaży nasze księżniczkowe łóżko w takie miękkie uzupełnienie. Możemy również wykonać łóżko według własnego projektu bezpośrednio u stolarza, a następnie oddać je w ręce tapicera.
Z moich przemyśleń, oraz poszukiwań dostępnych produktów, powstało takie oto zestawienie:
Żałuję, że nie mam okazji, aby urządzić w najbliższym czasie podobny pokój, ponieważ bardzo przypadł mi do gustu.
Zastanawiam się nad tym, ile małych dam wybrałoby takie rozwiązanie zamiast typowego różowo-fioletowego wystroju. To w końcu do nich zawsze należy ostateczna decyzja ;)
A Wy co myślicie o pokoju księżniczki w takim wydaniu? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii.
Czy Wasze córki również domagają się wnętrz królewskich? :)
POZDRAWIAM SERDECZNIE,
Sylwia
Będąc dzieckiem marzyłam o takim pokoju :) Ilekroć byłam księżniczką to zawsze wyobrażałam sobie taką komnatę na wieży.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Chyba sama chętnie zamieszkałabym w takim pokoju :) Jestem tylko ciekawa czy Ula jeszcze długo będzie zafascynowana pokojami księżniczkowymi... ;)
UsuńŚwietny pomysł z tymi lampami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tak, to bardzo ładne, ale też funkcjonalne rozwiązanie. Polecam :)
UsuńPodoba mi się to inne podejście do księżniczkowych pokoi. O wiele bardziej podoba mi się ta wersja, niż różowo-błękitno-złoty pokój z łożem z baldachimem, które znudzi się po roku :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, a wszystko dlatego, że baza jest dość neutralna i daje w przyszłości wiele możliwości na przearanżowanie pokoju i dostosowanie go do upodobań starszej dziewczynki lub nastolatki :)
UsuńJak łatwo stworzyć piękny, księżniczkowy pokój. Na pewno córka jest z niego zadowolona
OdpowiedzUsuńW takim pokoju to mogłabym zamieszkać nawet teraz ;) Co do pokoi dziecięcych to jestem zwolenniczką pasteli połączonych z bielą, bo pokój nabiera takiej subtelności, a wiadomo, że zabawki i tak dodadzą charakteru i konkretnego koloru.
OdpowiedzUsuńO tak - biel i pastele, to połączenie niemal idealne 😊
UsuńŚliczny! ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ten pokój jest jedną z moich ulubionych inspiracji dziecięcych.
UsuńŚliczne wnętrze i takie bajkowe, mimo, że nie jest obklejone postaciami z kreskówek. Podziwiam ;). Przydałby się jeszcze jakiś szezlong dla podkreślenia stylu ;P
OdpowiedzUsuńDziękuję. To tylko część pokoju, ale w całości możnaby dodać jeszcze inne elementy, na przykład biurko, fotel do czytania czy piękną szafę 😊
Usuń