Kto z nas nie lubi usadowić się jesienią w wygodnym fotelu, otulić kocem i wypić gorącą kawę lub herbatę? Zwłaszcza teraźniejsza pogoda sprawia, że przeglądając aranżacje wnętrz, zwracam szczególną uwagę na te w których miękkie i wygodne fotele grają główną rolę. Już od dawna moim faworytem wśród tych mebli jest tak zwany "uszak". Jego nazwa wzięła się stąd, że wysokie tapicerowane oparcie dodatkowo posiada po bokach dwie miękkie poduszeczki (uszy), służące jako dodatkowe oparcie dla głowy i ochrona przed chłodem. Można powiedzieć, że jesienią i zimą uszak jest fotelem idealnym. Ponadto niesamowicie wkomponowuje się w każde wnętrze, nawet to nowoczesne. Oczywiście są również inne fotele, które zaliczam do moich ulubionych i są równie piękne oraz komfortowe, dlatego przygotowałam kilka propozycji różnorakich modeli.
Do moich wymarzonych wnętrz pasowałyby fotele w odcieniach beżu, szarości, bieli lub przybrudzonych pasteli. Czyli tradycyjnie bez szaleństw :) W salonie planuję ustawienie maksymalnie dwóch foteli i tak sobie myślę, że ciekawym pomysłem byłoby dobranie dwóch różnych modeli, ale w tym samym kolorze. Oczywiście jednym z nich z pewnością będzie wspomniany uszak. Oprócz salonu, miejscem gdzie chciałabym ustawić fotel, jest sypialnia. Martwi mnie tylko to, że nasze sypialnie będą dość małe i może okazać się, że na fotel nie znajdzie się miejsce. Ale zostawię te obawy na później.
A oto wybrane przeze mnie zdjęcia. W pierwszej kolejności oczywiście kolory neutralne.
A oto wybrane przeze mnie zdjęcia. W pierwszej kolejności oczywiście kolory neutralne.
źródło
Delikatne błękity i turkusy również ugościłabym w naszym salonie.
źródło
źródło
OTO JEDEN Z PIĘKNIEJSZYCH USZAKÓW, KTÓRE ZNALAZŁAM. KOLOR RÓWNIEŻ NIESAMOWITY I DELIKATNY:
źródło
źródło
Oprócz jasnych, stonowanych obić foteli lubię również niektóre bardziej wyraziste, ponieważ uważam, że zapobiegają monotonii we wnętrzach. Ale podeszłabym bardzo ostrożnie do ich wyboru. Myślę, że bardziej odważne osoby nie zastanawiałyby się długo nad ich kupnem. Ja jednak wolałabym ograniczyć wzory do niezbędnego minimum. Do moich ulubionych motywów należą paski, kwiaty, wzory marokańskie lub inne wzory geometryczne. Nie znalazłam niestety ciekawych obić w groszki...
Ten fotel z dzianinowym obiciem jest genialny na obecną porę roku i na sam jego widok robi mi się cieplej.
I jeszcze jedna ciekawa kratka na jesienna porę.
źródło
A najchętniej, jeśli miałabym wybrać model z motywem, nabyłabym fotel w pepitkę (biało-czarną lub kolorową), ponieważ jest motywem kultowym i pasuje do bardzo wielu wnętrz. Ten poniżej jest przepiękny i kobiecy, dlatego mógłby się świetnie prezentować na przykład przy toaletce.
źródło
Wybór foteli jest obecnie ogromny, więc mam nadzieję, że nie będę miała problemu ze znalezieniem tych idealnych.
POZDRAWIAM,
Sylwia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą motywującą opinię :)