Bardzo długo myślałam nad wyborem rodzaju podparcia zadaszenia frontowego i tarasu. W pierwszej wersji miały to być kolumny drewniane, ale zaczęłam się zastanawiać, czy nie trafimy na drewno słabej jakości, które zacznie pękać po jakimś czasie. Kiedy już zdecydowaliśmy się na kolumny betonowe, również miałam dylemat z powodu kształtu. Z jednej strony zawsze podobały mi się kolumny okrągłe, ale w ostatnim czasie zaczęły wpadać mi w oko te kwadratowe, ponieważ bardziej pasowałyby do mojej wizji domu. Z kolumnami okrągłymi byłoby o tyle prościej, że można kupić gotowe, niezbyt drogie tekturowe formy, do których wlewa się beton. A niestety w przypadku kolumn kwadratowych należy wykonać drewniany szalunek, więc zabiera to więcej czasu i pieniędzy. Mimo to, postanowiliśmy zainwestować w końcowy wygląd domu i zrobić kolumny kwadratowe.
Pomysłów na takie kolumny jest oczywiście bardzo wiele. Niektóre są proste, bez żadnych zdobień i mimo to wyglądają bardzo ładnie i elegancko. Inne ozdobione są piękną sztukaterią lub żłobieniami. Mi bardzo podobają się te, które nie mają zbyt wielu zdobień, ale wyłożone są w dolnej części na przykład kamieniem elewacyjnym. Taki kamień spełnia nie tylko funkcję ozdobną, ale chroni kolumnę przed nadmiernym zabrudzeniem, a to w naszym klimacie jest dość ważne, ponieważ wiosna, jesień i zima potrafią strasznie zabrudzić elewację i wszystko inne co ma jasny kolor. Jeszcze nie myślałam nad konkretnym wyglądem kolumn, ale chcę żeby były białe, a jeśli z kamieniem to szarym. Do tego ewentualnie prosta sztukateria do wykończenia góry. Zauważyłam, że za granicą często betonowe lub drewniane kolumny okładane są czymś w rodzaju formy z tworzywa sztucznego i właśnie w tej formie są odlane te wszystkie żłobienia, wcięcia i wypukłości. Można wybrać dowolny model i w szybki sposób ozdobić kolumnę. Jest to świetny pomysł, ale wątpię, że w Polsce są dostępne takie formy, a jeśli są, to z pewnością do tanich nie należą... Muszę zrobić rozeznanie na rynku ;)
A oto przegląd form, w jakich takie kolumny najczęściej występują i które najbardziej przypadły mi do gustu.
A oto przegląd form, w jakich takie kolumny najczęściej występują i które najbardziej przypadły mi do gustu.
Znalazłam całkiem ciekawe przykłady wykończeń kolumn. Prawdopodobnie jest to przegląd na przestrzeni stuleci. Dla mnie są trochę zbyt ozdobne, ale oczywiście mogą być choćby inspiracją do realizacji swojego indywidualnego pomysłu .
A tu już kilka gotowych aranżacji z kolumnami w roli głównej.
Ja na razie czekam na pojawienie się naszych kolumn przed domem i na werandzie, a później pomyślimy nad ich końcowym wyglądem.
POZDRAWIAM,
Sylwia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą motywującą opinię :)