I nadszedł czas na trzecią odsłonę kuchennych inspiracji. Zastanawiam się czy to już ostatnia...
Jak widać mam słabość do kuchni, gdzie przeważa biel i chyba właśnie na ten kolor zdecyduję się w przyszłości, ku rozpaczy mojego męża, który proponuje kupić puszkę białej farby, ustawić na środku domu, włożyć do niej granat i problem wystroju wnętrz będzie rozwiązany. Dowcipniś... Ah, gdyby to było tak proste. Ale niestety trzeba się nieźle nagłowić, żeby stworzyć piękne, jasne wnętrze. Na szczęście jest internet, są świetne blogi wnętrzarskie i pisma o wnętrzach, dlatego urządzanie domu to czysta przyjemność, jeśli ktoś wie w jakim kierunku podążać i gdzie szukać inspiracji.
Jako trzeci motyw kuchenny wymyśliłam sobie biel ze złotymi akcentami. Tak troszkę na bogato ;) Ale wydaje mi się, że ze złotem należy jednak uważać bardziej niż z szarością, bo można przesadzić na niekorzyść kuchni. Dlatego jestem zwolenniczką umiarkowanej ilości złotych akcentów.
Zacznę od kuchni, którą znalazłam niedawno na blogu cottageandvine.blogspot.com i od razu zakochałam się w niej. A następnie kolejne aranżacje.
Zacznę od kuchni, którą znalazłam niedawno na blogu cottageandvine.blogspot.com i od razu zakochałam się w niej. A następnie kolejne aranżacje.
Złoto ma jednak w sobie coś niezwykłego i jak widać wystarczy kilka detali, aby dodać kuchni elegancji i ciepła zarazem.
POZDRAWIAM,
Sylwia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą motywującą opinię :)